A oto szczegóły rozstania :
Piosenkarka Taylor Swift i Harry Styles polecieli na karaibską wyspę. Ale miłosny wypad już po dwóch dniach zamienił się w piekło. Z wyspy wrócili oddzielnie. Taylor podobno miała problem z tym, żeby w pełni zaufać Harry'emu. Chłopaka uznaje się przecież za największego podrywacza z całego zespołu 1D. To wywołało kłótnię między parą. Podobno Harry powiedział Tay coś nieprzyjemnego. Tak rozzłościł piosenkarkę, że wyjechała. Później zacytowała na twitterze fragment swojego utworu " I Knew You Were Trouble"- "...'till you put me down" (tł. dopóki mnie nie ). Czy kierowała te słowa do Harry'ego ? Możliwe, żę on nawet tego nie zauważył. Kiedy Taylor opłakiwała ich kłótnię, on imprezował w basenie. Tam flirtował z gwiazdą telewizyjną Hermioną Way (27l.).Dla Taylor zdjęcia, które wyciekły z tej imprezy, były jak szpilka w serce. Musiała być wściekła. A to nie wróży nic dobrego Harry'emu !!! Bo wszyscy wiemy, że dziewczyna mści się na byłych, opisując swoje żale w piosenkach i zdradzając najbardziej prywatne szczegóły. Czy to czeka Harry'ego ? Możliwe, bo na swoim twitterze Taylor zapowiedziała "Wracam do studia!". Ale już nie wspomniała tam, że dwa tygodnie później poleciała do Londynu na spotkanie z Harrym.
A oto ich wspólne zdjęcia, gdy byli jeszcze parą:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz